DZIEŃ 11 – Chiang Mai

Waty zwiedzałysmy bardzo długo ze względu na.... upał (a to niespodzianka, nieprawdaż?). Co chwile robiłyśmy sobie…

DZIEŃ 10 – ostatni dzień w raju

Ostatni dzień w raju. Znowu nie spieszyłyśmy się ze wstawaniem. Po południu miałyśmy zaplanowany wyjazd do…

DZIEŃ 9 – tratwy i słonie

Jak to w raju mogłyśmy leniuchować ile wlezie, wiec wstałyśmy dopiero po 8 i zanim doszłyśmy…

DZIEŃ 8 – u Samarta w dżungli

Gdy dojechaliśmy na miejsce okazało się, że jesteśmy w raju. Bungalowy czyli bambusowe domki są przeurocze.…

DZIEŃ 7 – Chiang Mai i Walking Market

targ, który odbywa się tylko w niedziele, wiec miałyśmy szczęście. Stragany są rozłożone na ulicach w…