//wyprawa odbyła się w październiku 2012 roku
Zapraszam na mojego fb: https://www.facebook.com/olazplecakiem/
Instagram: @olazplecakiem
Parę informacji
Daszt-e Lut jest to pustynia we wschodnim Iranie o powierzchni około 80 tys. km² (długość ok. 500 km, szerokość do 200 km), znajduje się na 500-600 m n.p.m.
Jest pylasto-żwirowa, a na jej południowych i wschodnich terenach występują wydmy. Leży w obszarze klimatu podzwrotnikowego, wybitnie suchego z roczną sumą opadów poniżej 100 mm.
Pustynia dzierży palmę pierwszeństwa, jeśli chodzi o lokalizację najgorętszego miejsca na Ziemi. To właśnie tutaj jeden z satelitów NASA zanotował temperaturę 70,7 °C.
W 2016 roku pustynię wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
//źródło wikipedia
Mój pobyt
Pustynie Lut odwiedziłam w 2012 roku razem z wyprawą organizowaną przez kiribaticlub.
Niestety, jak zorganizować i jaki jest koszt takiej wyprawy nie mogę napisać, bo nie wiem.
Daszt-e Lut to była pierwsza pustynia, na której nocowałam. Przyjechaliśmy grubo po zachodzie słońca, więc nie widzieliśmy jak ta pustynia wygląda. Na miejscu organizatorzy przygotowali kolację. Spaliśmy pod gołym niebem, nie było toalety ani pryszniców. W nocy strasznie wiało i było bardzo zimno. Jak to na pustyni 🙂
Rano obudziliśmy się na wschód słońca i naszym oczom ukazał się zaskakujący widok. Wtedy wyobrażałam sobie, że pustynia to żółty piasek i przepiękne wydmy. Tak nie było, ale i tak było przepięknie 🙂