Ekstremalny sport w Hanoi – przejście przez ulicę. Na tej ulicy nikt nas nie przejechał…. o dziwo. Może na filmiku nie wyglada to tak źle, ale widzicie tylko jedną stronę. A ja zostałam ekspertem w przechodzeniu, bo oprócz Agnieszki, holowałam też dwie Wietnamki.