Z DŻAKARTY DO DŻUNGLI CZYLI PODRÓŻ DO BUKIT LAWANG

Rezerwacja noclegu w Bukit Lawang >>>TUTAJ<<<

I kolejny dzień w drodze.
Rano wczesną pobudka, bo o 6.55 miałyśmy samolot do Medan. Na szczęście nie musiałyśmy szukać taksówki, bo hotel oferuje darmowy busik, który podwozi pod sam terminal.
Odprawa odbyła się całkiem sprawnie. Na lotnisku zjadłyśmy dobre śniadanie.

lotnisko w Dżakarcie
 
 

ozdoba w restauracji na lotnisku
 
śniadanko

No i sam lot. Wiecie jak sobie go wyobrażałam? Tak jak w amerykańskich filmach. Mały samolocik że śmigłami, z kurami w środku 😉 Na szczęście samolot był taki, z jakimi mamy do czynienia w Polsce, a sam lot bardzo spokojny. Tak spokojny, że nie zauważyłyśmy momentu lądowania.
Po wylądowaniu ruszyłyśmy na poszukiwanie busika do Binjai (po wyjściu z terminala skręcamy w lewo). Szybko go znalazłyśmy. Bilet kosztował 40 000. Autobus odwiózł nas pod same drzwi następnego busika, tym razem do Bukit Lawang. Koszt biletu 50 000. Pewnie przepłaciłyśmy, ale wszystko działo się zbyt szybko.

lokalny autobus

 

Sama droga była długa (dojazd z Medan do Bukit Lawang trwał ponad 5 h) i męcząca, bo drogi w Indonezji są strasznie dziurawe, a kierowcy szaleni.
Po przyjeździe na miejsce czekał na nas pomocnik naszego przewodnika. Zaprowadził nas na miejsce naszego noclegu. Tam czekał już Rycky, który ma nas poprowadzić przez dżunglę. Po omówieniu szczegółów czyli co, gdzie i za ile nastąpiło zakwaterowanie, potem zjadłyśmy obiad, następnie wybrałyśmy się na zakupy, potem kolacja i nocne rozmowy Polek. Jutro dżungla.
 
nasze lokum czyli nasz skrawek raju w Indonezji 

 


niestety z jednym łóżkiem 🙁

 
pierwsze jedzenie w Bukit Lawang

 

spacerując po Bukit Lawang

 

 

wiszące mosty to jedna z atrakcji Bukit

 

 

 

 

 
i oto dowód, że jesteśmy na skraju dzungli
 
małp tu pełno
 
nasze pierwsze owocowe zakupy – wężowy owoc
 

 

a tak autorka tego bloga  pracuje nad kolejnym wpisem 😉
 

 

 

 

 

 

 
 

0 thoughts on “Z DŻAKARTY DO DŻUNGLI CZYLI PODRÓŻ DO BUKIT LAWANG

  1. Wtaj Olu:)

    Zechcialabys podzielic sie ze mna swoim doswiadczeniem, spostrzezeniami i doswiadczeniem podrozy na Sumatre? Bede ogromnie wdzieczna.
    Pozdrawiam serdecznie, Jola

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *